Dlaczego małe firmy mają szanse walki z dużymi?
Mała i młoda firma ma to do siebie, że niekiedy może porwać się na coś co niekoniecznie jest racjonalne z punktu widzenia logicznego. Niemniej jednak coś co wydaje się nieracjonalne niekoniecznie takie musi być. Osoba, która jest zafascynowana tematem może bardzo wiele zdziałać, czasem jest to okupione heroiczną pracą, jednak dla tej osoby, która ma mocną motywację może to być zwykłą fascynacją a nawet przyjemnością. Taka osoba dzięki tej fascynacji może dokonać ogromnie dużo, niekiedy więcej niż nawet mały zespół ludzi.
Pamiętam swój udział w pierwszym e-biznesie. Pierwsze zamówienia, pierwsze statystyki były czymś co mnie mocno zachęcało do tej pracy. Były to pierwsze sukcesy. Dziś po latach stało się to tylko zwykłą codziennością do której podchodzę już bez większych emocji. Tak to już niestety jest. Na początku człowiek żyje jakby samym powietrzem. Nie zważa na to czy to przynosi racjonalny zysk czy nie, jest gotów do wielu poświęceń i wyrzeczeń, byleby tylko osiągnąć więcej zamówień.
Po latach, gdy emocje już opadną patrzy na to bardziej trzeźwo pod względem opłacalności. Niestety jednak czasami można na tym stracić, bo gdzieś może zakończyć się też i rozwój, który popychał do przodu całą działalność na początku.
Teraz to wszystko przytłamszone znudzeniem może doprowadzić firmę do upadku.
Dlatego też małe firmy niekiedy są w stanie przegonić duże pomimo sporego doświadczenia tych drugich.
Duże firmy mogą również z powodu dużych kosztów rezygnować z mniejszych projektów, które będą opłacalne dla osób, które np. działają w pojedynkę i nie posiadają żadnych większych kosztów typu wynajem lokalu, zatrudnienie personelu. W takich projektach mikro firmy mogą być bardziej konkurencyjne.