test
Potęga systematyczności to jest to co może być naszą bronią, lub przyczyną zagłady naszej firmy.
Systematyczność jest czymś nieodzownym. Warto ją oprzeć nie tylko na sobie, bo sami choć warto do tego dążyć to w 100% raczej nie będziemy systematyczni. Dlaczego? Bo nie jesteśmy maszynami.
Poza tym gdy załatwiamy niezarobkowe sprawy firmowe to kto nam za to zapłaci? Nikt!
Gdy czujemy się kiepsko, brakuje nam sił i praca jest mało wydajna to raczej mało zarobimy, również tracimy. Gdy dzieje się to systematycznie to ściąga nas to nieuchronnie w dół.
Niestety człowiek nie jest maszyną i nie jest w stanie pracować w 100% z najwyższą wydajnością przez cały czas niestety.
Może się wydawać, że nawet paręset złotych miesięcznie kosztów to niewiele. Co to jest!
Jednak gdy porównamy swoją pracę do pracy maszyny czy też do wymienionego wyżej systematycznego obciążenia, lub też do systematycznego zysku pasywnego to zobaczymy, że człowiekowi ciężko będzie pracować tak samo wydajnie jak maszynie przez dłuższy czas.
Niestety my się męczymy, ulegamy rozproszeniom, chorujemy, czasem miewamy kiepski dzień w którym można powiedzieć, że więcej się człowiek "plącze" niż pracuje. Do tego dochodzi czasem psychiczne zmęczenie, znudzenie się monotonią w pracy. Tak więc nie jesteśmy generalnie wydajni tak samo jak maszyny w szczególności jeśli chodzi o monotonne, nudne prace.
Przykład
Idziemy rano zrobić śniadanie i włączamy czajnik. W tym czasie zaspani zamiast robić kanapki zamyślimy się na chwilę. Nagle z sennego przyćmienia wyrywa nas gwizdek czajnika. On niezawodnie wykonał swoją robotę my nawet nie zaczęliśmy. Ale przecież nie jesteśmy maszynami! No i dobrze. Wcale nimi nie musimy być. Wystarczy, że wiemy jak zaprząc je do pracy!
Jeśli jesteśmy pracownikami to często dostajemy stałą pensję, gdy jednak pracujemy w swoim biznesie to niestety zarobek zależy od naszych działań i wielu innych czynników. Wystarczy, że zachorujemy i przez tydzień czy dwa nie będziemy mogli pracować. Niestety koszty stałe w tym czasie będą nas ściągały w dół.
Tu jest właśnie ukazana potęga stałości. Zarówno kosztów stałych jak i stałego zysku pasywnego.
Tu jest też potęga abonamentu. Czy korzystamy z Internetu, czy nie płacimy abonament, analogicznie płacimy za stałą opłatę za telefon niezależnie czy tę kwotę wydzwonimy czy nie choć teoretycznie minuty w abonamencie mogą przejść na następny miesiąc, to jednak koszt stały jest, wynajmujemy lokal - też płacimy z reguły stałą stawkę niezależnie czy korzystamy z niego czy nie...
Dlatego warto tworzyć zyski pasywne w firmie
Powód jest prosty mogą one pokryć nam m.in.:
Warto taką strategię wprowadzić w życie. Bo gdy oprzemy się tylko na naszej pracy to niestety chwile w których wykonujemy zarobkowe działania trzeba będzie uśrednić z tymi, które są niedochodowe. W związku z czym zysk może końcowy może być niezadowalający a w niektórych przypadkach nawet ujemy.
Przykład wdrożenia tej strategii systematycznego dochodu:
Załóżmy, że prowadzimy firmę tworzącą strony internetowe, hostujemy naszym klientom strony i dzielimy drogi serwer na mniejsze części odsprzedając je z zyskiem naszym klientom. Dodatkowo możemy zaoferować abonamentową pomoc w razie awarii. W ten sposób po jakimś czasie, gdy zdobędziemy sporą liczbę klientów zyski z abonamentowej sprzedaży i opieki będą opłacać nam koszty stałe takie jak na przykład ZUS, przy większej ilości stron nawet koszty pracowników itp.
W ten sposób opłacamy koszty firmy poprzez sprzedaż serwerów i po jakimś czasie firma ma zrównane koszty stałe z pasywnym zyskiem i praktycznie zachowuje się jakby nie miała żadnych kosztów. Teraz możemy już działać spokojniej.