test
Podstawową kwestią w pomiarze zużycia jakiegokolwiek zasobu trzeba najpierw zmierzyć zjawisko by wiedzieć co zużywa ile. Na oko ciężko jest decydować, bo się można grubo pomylić.
Co zatem zrobić by sprawdzić ile dane urządzenie pobiera mocy? Czy trzeba wyłączyć wszystkie urządzenia w domu oprócz badanego i patrzeć jak szybko kręci się licznik poboru mocy?
Nie. Wystarczy zapatrzyć się w miernik poboru, czyli tzw. licznik.
Takie urządzenie jest dostępne w sprzedaży i pozwala na oszacowanie ile pobiera dane urządzenie prądu.
Trudność pomiaru standardowym woltomierzem i amperomierze, czy też watomierzem
Jeśli chodzi o pomiar ile watów, czy też kilowatów pobiera dane urządzenie to nie wystarczy zmierzyć miernikiem woltomierzem jakie jest napięcie i pomnożyć przez zmierzony przez amperomierz prąd. Takie wskazanie może być nieprawdziwe i licznik zamontowany przez elektrownie może pokazywać zupełnie co innego.
Jest to spowodowane wieloma czynnikami, chociażby takimi, że urządzenie może pobierać moc skokowo, szpilkami oraz z takimi pojęciami jak moc czynna i moc bierna, ale to już temat dla elektryków.
Licznik do pomiaru zużywanego prądu
Tak czy inaczej by mierzyć wiarygodnie moc pobieraną przez urządzenia warto kupić, lub pożyczyć specjalny miernik- licznik, który powinien uwzględnić wszystkie te niuanse związane z tym problemem.
Takie urządzenie wpinamy do gniazdka sieciowego 230V w domu a następnie badane urządzenie do miernika. W ten sposób prąd przechodzi przez miernik i przez niego dostarczany jest do odbiornika, czyli np. zmywarki naczyń.
W takim mierniku z reguły powinna być pokazana: